Włocławek,

sobota, 14 lutego 2015

W sprawie tramwaju wodnego we Włocławku

Wloclawska.pl


Do:
Urząd Miasta Włocławka

Apel Gazety Włocławskiej- wloclawska.pl
Szanowni Państwo


Tramwaj wodny w Tokio, cc wikimedia

dotyczy:
Tramwaje wodne.
Szanowni Państwo,

Opisujemy temat tramwai wodnych. Jestem zszokowany brakiem tramwai wodnych we Włocławku. Nie kursują, choć mogłyby być nawet bezpłatne lub zintegrowane taryfowo z komunikacją miejską, a bilet na tramwaj wodny nie byłby droższy od zwykłego biletu komunikacji miejskiej.  Polityka władz miasta sprawiła że ten teoretycznie najszybszy środek transportu miejskiego (pasażerski katamaran HSS Stena rozpędza się do 110 km/h)- we Włocławku nie kursuje... Czy to zasługa miejskiej polityki?
W wielu miastach jest to popularny środek komunikacji- we Włocławku jest on zupełnie marginalnym środkiem transportowym, mimo- dość dobrych warunków- sieci wodnej, oraz historii kursowania tramwai wodnych w tym mieście.

Dla porównania- sieć linii tramwaju wodnego na Wiśle w Krakowie została po latach przerwy uruchomiona 22 czerwca 2009. Komunikacja wodna docelowo miała obsługiwać 16 przystanków, lecz obecnie istnieje ich tylko 7, z czego 2 są tymczasowe, a 1 jest nieczynny.

we Włocławku proponuję relacje (linie)
1. Włocławek Guliwer/ WCK- Hutnicza- Piwna- Rynek/ Tumska.

O SKM dla Włocławka

Opr. Inst.Ekologiczny, do celów dydaktycznych wykorzystano podkład google maps

Jako ekonomista transportu apeluję do Państwa o lepsze wykorzystanie infrastruktury. W moim odczuciu jest ona obecnie skrajnie niewykorzystana i nie pracując, nie generuje dochodów dla miasta. Włocławek ma 119 tys. mieszkańców (2007) i 243 tysiące mieszkańców w ramach swojej aglomeracji. Chciałbym zaproponować we Włocławku to, co jest częstym elementem miast tej wielkości w Europie Zachodniej. Chodzi o wykorzystanie linii kolejowej na terenie miasta do potrzeb komunikacji miejskiej. Być może jest to „wstrząsająca” idea dla polskich samorządowców przyzwyczajonych jedynie do transportu drogowego, ale w krajach Europy Zachodniej transport szynowy dawno wrócił do łask. Wykorzystanie kolei do transportu miejskiego to nic nowego ani dziwnego.

W pierwszej kolejności planuję wprowadzenie wahadłowego połączenia Dworzec Kolejowy- Zazamcze. Powstanie nowy przystanek kolejowy przy ul. Wienieckiej. Na przystanku Włocławek Zazamcze wbudowany zostanie rozjazd umożliwiający zmianę toru przez nawracający skład. Powinien powstać tor odstawczy. Ewentualnie zawracanie składów może odbywać się 3 km dalej, na stacji Włocławek Brzezie, ale będą to dość wysokie koszty, bo napełnienie na tym odcinku będzie już niskie.
Linia będzie miała 2 kilometry 241 metrów. Składy- niewielkie autobusy szynowe powinny kursować co 20 minut. Czas przejazdu do osiedla Zazamcze oceniam na 2- 3 minuty. Koszty działalności to przy 45 parach pociągów dziennie i koszcie pociągokilometra 11 PLN to suma 809 tysięcy 424 PLN rocznie. Dochody ze sprzedaży biletów na tej trasie przy 20 pasażerach/ pociąg i X PLN wpływu od pasażera wyniosą XXX tysięcy (dane usunięto, były nieaktualne- przyp. red). Kwota dotacji jaką samorząd musiałby wesprzeć przewoźnika obsługującego połączenie to kilkaset tys. PLN rocznie.
Wnioskuję aby samorząd Włocławka, wzorem np. Warszawy, ogłosił przetarg na obsługę systemu Szybkiej Kolei Miejskiej na terenie miasta w relacji do Zazamcza. Na terenie  województwa działa prywatny przewoźnik PCC Arriva, być może będzie on zainteresowany obsługą tej linii.

środa, 11 lutego 2015

KONFERENCJA PRASOWA!

Szanowni Państwo,
zapraszam na konferencję prasową, która odbędzie się
16.02.2015 r. (poniedziałek) o godz. 13.30 w Teatrze Impresaryjnym in.
Włodzimierza Gniazdowskiego. Wezmą w niej udział aktorzy i producent (
Włocławianin!) przedstawienia "Boże mój!". Zrealizował je na podstawie
tekstu izraelskiej
dramatopisarki Anat Gov reżyser Krzysztof Prus. Premiera przedstawienia
odbyła się 21 grudnia 2014 r w Teatrze Dramatycznym im. Jerzego
Szaniawskiego w Płocku, gdzie zostało ono uznane przez krytyków i przede
wszystkim publiczność wydarzeniem wyjątkowym. Bilety sprzedane są do końca
marca! Owa wyjątkowość związana jest nie tylko z bardzo
interesującą kreacją artystyczną wszystkich twórców spektaklu, ale także
problemami podjętymi przez autorkę dramatu.
Szuka ona odpowiedzi na fundamentalne dla nas pytanie: czy człowiek
potrzebuje Boga. Pomysł, na którym opiera się konstrukcja tekstu, jest
zaskakujący. Samotna psychoterapeutka, wychowująca
dotkniętego autyzmem syna, ma tylko ostatnią przed końcem świata godzinę, by
przeprowadzić terapię pana B. Terapia ta okazuje się dialogiem dwojga
rozgoryczonych swym życiem istot. W czasie ich śmiesznej i strasznej
zarazem wędrówki przez las alegorii i symboli Anat Gov poszukuje odpowiedzi
na pytanie, czy człowiek potrzebuje Boga i na ile Bóg jest samodzielny bez
człowieka. Refleksja końcowa jest jednoznaczna. Każdy z nas
musi sam określić potrzebę istnienia absolutu w swoim życiu. Co najmniej
musi dokonać rachunku sumienia i sprawdzić, czy wierzy w Boga. I w siebie.

Serdecznie zapraszam. Jan Polak